Pokażę dzisiaj trzy pary kolczyków jakie powstały niedawno
- pierwsze powstały z konieczności ponieważ upuściłam kolczyka z kryształu lodowego i już po nim (wiadomo kryształ), nosiłam te kolczyki jako komplet z bransoletką z bryłek kryształu górskiego i lawy wulkanicznej. Trzeba było wymyślić zastępstwo i tak powstały te kolczyki
- drugie noszę już od jakiegoś czas i baaaardzo je lubię, a powstały z kuleczek kwarcu i perełek rzecznych
- trzecie powstały ze srebrnych filigranów i perełek majorka w zamiarze ma powstać do nich bransoletka, ale sama nie wiem kiedy to będzie :)
pozdrawiam Kaśka :)
Urocze, zwłaszcza te błękity :)
OdpowiedzUsuń