Jest gorąco i jakoś brak ochoty na ślęczenie przy biurku, ale ostatnio wpadły mi w ręce koraliki z agatu trawionego w kolorze orzeźwiającej zieleni. Powstał więc z nich prościutki komplecik :)
Ponieważ dobrze się bawiłam robiąc powyższy zestaw zaplanowałam, że powstanie taki drugi tytko w innym kolorze.